Kolekcja figurek jednorożców

Witajcie!

Wracam po wyjeździe z nową pasją. Dostałam totalnej korby na figury z firmy CollectA, a w szczególności jednorożce i niektóre konie. Niestety kiedy się z czymś zbytnio zwleka można się rozczarować i po moim powrocie w Świecie zabawek nie było już ani jednej figurki z Collecty jaka by mnie interesowała. Przy okazji wpadłam do Rossmanna i zauroczyły mnie dwa konie. W każdym razie w poniedziałek ruszam do ToyRUs'a w poszukiwaniu jednorożców, pegazów i słodkich fantastycznych stworków. Póki co pochwalę się tym, co zebrałam do tej pory. Nie ma tego wiele ale od czegoś trzeba zacząć.

Pierwszy jednorożek w mojej stajni to angielski dżentelmen firmy Papo, jeszcze będąc w gimnazjum przywiozłam go z wycieczki do Londynu. Była to pierwsza pamiątka jaką kupiłam.

Kolejny był prezentem urodzinowym przywiezionym z Niemiec przez moją przyjaciółkę na studiach. Jest to mały jednorożec od Schleich'a. Bardzo lubię tą serię. Może uda mi się zdobyć kiedyś całą rodzinkę.

Kolejny mały jednorożek to również Schleich ale tym razem przywieziony z Hamburka z gazetką. Mam wyjątkową słabość do tych małych koników z serii Bayala.

Dwa następne to jednorożec i pegaz z firmy Bullyland ustrzelone przeze mnie w sklepie ze starociami koło mojego domu kilka lat temu. Bardzo lubię te figurki za większy realizm.

Ten jednorożec był prezentem urodzinowym sprzed dwóch lat. Też jest z firmy Bullyland ale zdecydowanie to nowszy model niż poprzednie a najcudowniejsze dla mnie ma fioletowe kryształy na podstawce i krótki ogon.

Ostatnie już figurki jakie chcę wam pokazać kupiłam w tamtym roku w firmowym sklepie Schleicha, który obecnie niestety się zamyka. Jak mówiłam powyżej mam słabość do fantastycznych koników  od Schleicha dlatego jednego kupiłam z diademem a drugiego dwukolorowego. Pierwszy ma świetną sierść na nogach oraz wyjątkowe oczy, a w tym ostatnim najbardziej spodobało mi się to, że jego ogon przypomina liść. Absolutnie nie przeszkadza mi fakt, że nie są ani jednorożcami, ani pegazami. Ziemskie koniki też mogą być magiczne.

Który wam się podoba najbardziej? Bo ja nie potrafię wybrać. Kocham wszystkie tak samo. <3🌟✨

Kucyk czarodziej

Dzisiaj pochwalę się moim niedawnym zakupem, którego długo szukałam. Kucyk Crystal Crown G3 exclusive z sieci sklepów KB Toys, których u nas nie ma ale sam kucyk za to jest dosyć popularny. Zależało mi na tym, żeby mieć go w zestawie. Bardzo mi się on podoba. Miałam wyjątkowe szczęście, że kucyk wraz z akcesoriami przyszedł do mnie wręcz w idealnym stanie. Jeszcze z oryginalną gumką na ogonie. Jedyne czego brakuje to niebieska szczotka do włosów w kształcie kwiatka ale myślę, że kiedyś uda mi się ją dokupić. Kucyk posiada pelerynę z serduszkiem zapinaną na rzep oraz prześliczną tiarę. Do zestawu należy przepiękna według mnie ruchoma na magnes studnia.

Kiedy kucyk przyłoży do serduszka przy studni kopytko z magnesem zawartość studni się zmienia. Co prawda najpierw są kwiatki a później cudowna żabką w koronie ale jestem w  niej tak zakochana, ze u mnie wciąż jest u góry. Na zdjęciach poniżej prezentuję kucyka bez ubranka, który jest tak smao urokliwy jak w pelerynce. Przyznam, że to nie jest moja ulubiona poza G3 ale ten kucyk naprawdę zrobił na mnie duże wrażenie. A wy co myślicie?