Kucyki przyszły do mnie z wymiany z Agneliką, którą pozdrawiam :)
Pierwszy kucyk to moja nowa miłość G3. Całkowicie zawładnął moim sercem jak tylko go zobaczyłam. Jest mega grubym kucem. Od dzieciństwa podobały mi się ciężkie konie pociągowe bardziej niż gorącokrwiste araby, więc ten kucyk jest oficjalnie moim ulubionym G3 a mowa o Starbeam (Sparkle Pony 2004).
Następny jest Tink-a-Tink-Too (Rainbow Celebration Ponies 2003)
I ostatnia Sapphire Shores (Jewel Ponies 2004)
Pierwszy konik rzeczywiście jest... ummm... masywny. Znaczy, głowę ma przeogromną O.O Ale te jego żółte oczyska, to ja kocham.
OdpowiedzUsuńFioletowy konik też uroczy. Poluję na niego od jakiegoś czasu.
Sapphire Shores też piękna. Powiedziałabym, że dobrze zakonserwowana ^^
Ja ci powiem ze pierwszy raz widzę tego kuca na oczy ale jest taki uroczy *,*
OdpowiedzUsuńSapphire Shores to istny klon Wave Runnera G1 <3 śliczna jest, mam nadzieję że kiedyś ją zdobędę.
OdpowiedzUsuń