Kolejny kucyk z mojej wishlisty ale jestem średnio z niego zadowolona. Otóż znów Detektyw Rarity jest na tropie zagadki. Tym razem przyjemniejszej. Gdy zobaczyłam swój egzemplarz po raz pierwszy trochę się zdziwiłam. Gdyż na zdjęciach z internetu kucyk jawił się jako fioletowo- brokatowe cudo. A tu mamy pomarańcz bez brokatu. Rozmyślałam o różnych sposobach, tego co mogło się z nim wydarzyć ale nic nie wymyśliłam a dodatkowo na internecie są egzemplarze używane jak i w pudełku również w wersji takiej jak moja ale strony internetowy milczą, jakoby były dwie wersje tego kuca. Czy może ktoś zna odpowiedź? Poniżej dla porównania zdjęcia wersji z internetu. Nowych i używanych oraz zdjęcie z Flower Garland. Czy według was to jest ten sam kucyk?
Chciałabym mieć wszystkie kuce z tej serii. A w tajemnicy zdradzę wam, że został mi ostatni wpis z kucykiem G3. Potem zmieniam generację. ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz