Póki mam wolną chwilkę ponad ganiam zaległości. Już mi się uzbierały sprzed 2 miesięcy. Nareszcie udało mi się zrobić w miarę satysfakcjonujące zdjęcia moich flutterków. Od lewej Tropical Breeze, Honeysuckle, Rosedust i Lily. Wszystkie są piękne ale niestety nie są w stanie idealnym. Rozpoczynając od braku plastikowych skrzydełek co jest ich najczęstszą wadą, kończąc na podciętych włosach. Chciałabym posiadać całą serię kucyko-wróżek, być może w lepszym stanie. Na ebay'u bez skrzydeł chodzą 2-8 funtów w bardzo dobrym stanie, za to wersje ze skrzydłami 60-80 funtów. Bardzo duża przepaść w cenie, gdyż za 80 funtów występują już egzemplarze w pudełkach. Na polskich aukcjach zauważyłam pojawienie się kilkukrotnie Lily, Peach Blossom, Rosedust, Honeysuckle, Morning Glory i Wing Song. Niestety ta seria cieszy się wśród kolekcjonerów dużym zainteresowaniem, więc ciężko je dorwać ale mam nadzieję, że niedługo uda mi się nabyć ich więcej :)
Rosedust wygląda bidnie z tymi podciętymi włosami ale ma swój urok :-)
OdpowiedzUsuńPrzyzwyczaiłam się tak jak do mojego Flurry. Długie grzywy są im zbędne. ;)
Usuń