Zobaczcie jakie cudeńka znalazłam w Lidlu. W sam raz dla mnie. Nie ma to jak rozchorować się w środku czerwca. Przyznam, że to były najdroższe chusteczki w moim życiu :p Ponieważ możecie zobaczyć jakie maja słodkie ilustracje i co najlepsze każda chusteczka jest pełnoprawnym produktem MLP.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz